W swoich zbiorach mamy również audiobooki. Ilość jeszcze niewielka (151 sztuk na koniec roku 2013), treściowo przeznaczona dla młodszych czytelników, z niesłabnącą nadzieją jednak wierzymy w jej systematyczne powiększanie się i oczami wyobraźni widzimy regały uginające się od płyt.....
Poniżej parę propozycji:

Właśnie w wolnym czasie będziemy się zabierały z córeczką do odsłuchiwania audiobooka Poczytaj Mi Mamo. Oczywiście wersje książkowe (wszystkie tomy) to podstawowa zawartość półeczki wieczornej mojej córeczki. Tym milej będzie posłuchać audiobooka, np. w podróży.
OdpowiedzUsuńŻyczymy przyjemności!!!
Usuń