poniedziałek, 24 listopada 2025

piątek, 31 października 2025

Tysiąc wspaniałych słońc- Khaled Hosseini

 Podczas październikowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki, rozmawialiśmy na temat Tysiąca wspaniałych słońc autorstwa Khaleda Hosseiniego.


To opowieść o dwóch różnych kobietach, które łączy jeden mężczyzna. Książka została podzielona na dwie części. Pierwsza to historia 14-letniej Mariam, zmuszonej do ślubu z człowiekiem o 30 lat od niej starszej. Druga zaś to historia Lajli, dziewczyny tracącej wszystko podczas wybuchu bomby, przygarniętej przez Mariam i Raszida. Tym dwóm kobietom przyjdzie dzielić nie tylko szczęśliwe ale i tragiczne momenty. Całkowicie podporządkowane mężowi- tyranowi, którego całe życie podporządkowane jest prawom szariatu. Chociaż na początku ich relacja naznaczoną wrogością i niechęcia przerodzi się w jedną z najcenniejszych relacji-przyjaźń.
 
"Tysiąc wspaniałych słońc" to poruszająca opowieść o miłości, stracie, bólu i cierpieniu. To również historia Afganistanu, próbującego odnaleźć się w nowej rzeczywistości, często krwawej i tragicznej dla jego mieszkańców. Jednak przede wszystkim to historia o przyjaźni, oddaniu i poświęceniu, w której pierwszą rolę gra miłość- miłość do dzieci, do ludzi współdzielących te same traumy i koszmary. 


czwartek, 2 października 2025

Elegia dla bidoków- J.D. Vance

 

Podczas wrześniowego spotkania dyskutowaliśmy o książce „ Elegia dla Bidoków” J.D. Vance

              


Jak sam autor twierdzi opisał w tej książce jak może wyglądać amerykański sen, od bidoka do wziętego prawnika, a jak się wszyscy domyślają nawet do wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Książka, która pokazuje z czym zmagała lub zmaga się dalej pewna część amerykańskiego społeczeństwa. Jak wychowanie wpływa na postrzeganie rzeczywistości.

Historia opisana na przykładzie rodziny bidoków o irlandzko-szkockich korzeniach, mieszkającej w Ohio w tak zwanym „pasie rdzy”. Gdy zmiany polityczne i ekonomiczne zaczynają wpływać na tamtejszą gospodarkę, wymuszając zamknięcie fabryki, która była podstawowym źródłem utrzymania wielu rodzin.

Elegia dla bidoków to z jednej strony ukazanie zmian, które wpływają na amerykańskie społeczeństwo. Próba ukazania charakteru amerykanów i zasad jakimi się kierują. Gdy świat się wali i pali nie możesz zapomnieć skąd pochodzisz. Masz być dumny z tego kim jesteś- takie prawdziwe amerykańskie, patriotyczne podejście. Z drugiej strony to swoisty hołd złożony rodzinie J.D. Vance, w szczególności jego dziadkom, którym zawdzięcza swoje teraźniejsze dostatnie życie i karierę. Na swoim własnym przykładzie pokazuje jak mały krok dzieli człowieka od zmarnowania sobie życia gdy człowiek uważa, że jest pozostawiony samemu sobie. Jak wiele wysiłku czasami trzeba włożyć aby utrzymać się na powierzchni. Jak ważna jest wiara w siebie i poczucie, że jest się ważnym dla swoich najbliższych.

Wszystkich zachęcamy do przeczytania „Elegi dla bidoków” to świetna okazja żeby przyjrzeć się bliżej amerykańskiej polityce szczególnie społecznej od środka. Jeżeli wolicie filmy to zachęciam od obejrzenia ekranizacji książki pod tym samym tytułem 

czwartek, 28 sierpnia 2025

Kiedy ptaki powrócą- Fernando Aramburu

 Na sierpniowym spotkaniu, dyskutowaliśmy o książce " Kiedy ptaki powrócą"-Fernando Aramburu

Historia w formie pamiętnika opowiada rok z życia Toni’ego- mężczyzny w średnim wieku, nauczyciela, ojca, rozwodnika. To ma być jego ostatni rok życia…

12 miesięcy, 12 części, 365 dni historii przeplatanej sarkazmem, humorem, filozoficznymi przemyśleniami. Główny bohater wprowadza nas w swoje życie, zarówno przeszłe jak i teraźniejsze. Każdy rozdział zawiera wspomnienie konkretnego momentu z życia jak i aktualne. Gdyby nie cięty język głównego bohatera, czasami komiczny sposób przestawiania sytuacji i osób, książka mogłaby być tą jedną z cegieł, których nie mamy ochoty czytać.

Dziwić może postawa głównego bohatera uchodzi za zgorzkniałego, wiecznie narzekającego malkontenta, nie mając do tego zbytnio powodów. Jak sam mówi cieszy się dobrym zdrowiem, przyzwoitymi zarobkami i łatwością w osiąganiu spokoju. Praca nauczyciela sprawia mu jako taką przyjemność, a mimo to nie docenia życia. Do tego stopnia, że wraz z przyjacielem postanowili dać sobie ostatni rok życia.

Na duży plus książki zasługuje klimat stworzony przez autora. Piękny portret Madrytu, a dokładnie dzielnicy Guindalera, która zdaniem bohatera jest jeszcze nienawiedzoną przez turystów.

Podsumowując książka zasługuje na uznanie. Wszechobecny sarkazm nadaje książki świeżości i lekkości. Ciekawie opisani głowni bohaterowie i cała historia sprawia, że można odnaleźć w tej książce cząstkę siebie. Jedyny mały minusik to ilość stron i wszechobecne filozoficzne wstawki, które mogą znudzić odbiorcę. 



wtorek, 1 lipca 2025

Pierścienie Saturna- W.G. Sebald

 Na czerwcowym, spotkaniu naszego klubu, dyskutowaliśmy o książce " Pierścienie Saturna"- W.G. Sebalda



Wędrówki autora, a zarazem narratora przez wschodnie wybrzeża Anglii, a dokładnie przez hrabstwo Sufolk  z jej mieścinami, wrzosowiskami i porośniętymi wysokimi trawami wybrzeżami. Podróż naznaczona historią odwiedzanych miejsc i dygresjami z podróży. Zauważa szczegóły, na które większość z nas nie zwraca uwagi, a które sprawiają, że podróż jest wyjątkowa. Historie budowane na detalach i szczegółach z których małymi krokami wyłania się szersza rzeczywistość. Styl i język autora jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny, z jego historii jasno wynika, że nie ma nic trwałego, czas i ludzie przeminął, a niekiedy zniszczą wszystko na swojej drodze. Pierścienie Saturna to opis tego co było z jej pięknem ale przede wszystkim z jej przemijaniem. Nic nie zostanie pominięte, a większość zostanie zapomniane. Odejdą ludzie, przeminą wspomnienia, a mury skrywające pamięć o wydarzeniach dawnych czasów rozsypią się z gruz.

Chociaż książka ma swój klimat to jest dosyć ciężką literaturą, masa wydarzeń i postaci przytłacza, mocno rozbudowane rozdziały i ich wielowątkowość nadaje całości lekko chaotyczny charakter. Tematy trochę potraktowane po macoszemu, wtrącenia w języku angielskim wytrącały z całej historii. Jednak książka znajdzie swoich amatorów, jak piszę Pani Halina z naszego klubu :

„To są moje klimaty, świat w barwach sepii, urzekający i nostalgiczny, powoli usuwający się w cień śmierci ale niepozbawiony nadziei na odrodzenie” 

po takiej opinii nie sposób nie sięgnąć po te lekturę.


piątek, 30 maja 2025

Sorge- Aleksandra Zielińska

 Na majowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki, dyskutowaliśmy o książce Sorge, autorstwa Aleksandry Zielińskiej.


Sorge to mała miasteczko na Lubelszczyźnie, gdzie wszyscy się znają i wiedzą o sobie wszystko. Tutaj splatają się losy trzech kobiet. Tula- właścicielka cukierni,  Adela- starsza kobieta, próbująca ze wszystkich sił nie dać się chorobie i dziewczyna, która powraca z dużego miasta, z piętnem tej która przeżyła. Łączy ich tajemniczy trzask i historia pewnego dworku.

Książka nie przypadła nam do gustu. Wszędzie tylko cierpienie, ból i przeżywanie traumy z która żadna z bohaterek nie potrafi sobie poradzić, dodatkowo kurczowe trzymanie się przeszłości, zamiast iść do przodu. Typowy obraz Polaka, który kisi się we własnym cierpieniu Same bohaterki nie były zbytnio interesujące, nie wiele się o nich mogliśmy dowiedzieć i nie było wiele momentów w których można było je polubić. Książka patetyczna i przewidywalna. Styl, który chyba miał być perfekcyjny, totalnie się nie sprawdził, spowodował tylko, że czytanie stawało się nużące, do tego stopnia, że trzeba było odłożyć książkę i wrócić do niej później.

 To będzie raczej jedna z tych pozycji, której nie zapamiętamy.

wtorek, 6 maja 2025

Pszczelarz z Sindżaru- Mikhail Dunya

 Na naszym kwietniowym spotkaniu rozmawialiśmy o książce "Pszczelarz z Sindżaru autorstwa Dunyi Mikhail 



Każdy z nas z tematem Państwa Islamskiego, ISIS lub jakąkolwiek formą terroryzmu religijnego spotkał się nie raz. Telewizja i Internet codziennie donoszą o działaniach grup terrorystycznych. Jednak gdy na kartach książki o swoich losach zaczynają opowiadać poszczególne osoby, które doświadczyły tego horroru na własnej skórze, to zupełnie inny kaliber doznań. Kurdowie, Sunnici, Szyci czy chrześcijanie to oni codziennie narażeni są na śmierć z rąk wyznawców Państwa Islamskiego.

Abd Allah tytułowy pszczelarz codziennie odbiera telefony od rodzin porwanych kobiet lub od nich samych z prośbą o pomoc i ocalenie ich z piekła jakie zgotował im drugi człowiek. Abd toczy tą ciężką walkę, coraz bardziej rozbudowując swoją siatkę przemytniczą. Stawka jest niewiarygodnie wysoka, każdy który ośmieli się pomóc Abdullowi i sprzeciwić się woli ISIS skazany jest na śmierć. Mimo to chętnych ludzi do podjęcia tego ryzyka nie brakuje. Każdego dnia planuje i ustala w najdrobniejszym szczególe  jak może pomóc.

„Pszczelarz z Sindżaru” to wciągający reportaż o pewnym mężczyźnie, który poświęcił swoje życie na ratowanie osób, które dostały się w ręce ISIS. Książka napisana jest w formie wywiadu pomiędzy autorką/ głównym bohaterem, a ocalonymi przez niego osobami ( głownie kobietami) Przerażający obraz okrucieństwa w imię jedynej słusznej religii. Opisane często tragiczne losy kobiet siłą wyrywanych ze swoich rodzin, zmuszonych patrzeć jak ich kochane osoby giną z rąk oprawców. One same często sprzedawane w ręce osób powiązanych z organizacją Daesz. Gwałcone, bite, więzione, skazane na łaskę i nie łaskę okrutnych mężczyzn.

Podczas spotkania zastanawialiśmy się dlaczego religia, która teoretycznie powinna być najbardziej pokojową formą zrzeszania ludzi, doprowadza do najbardziej krwawych sytuacji. Dlaczego człowiek jest w stanie skrzywdzić drugiego człowieka w imię fanatyzmu religijnego. Książka w odbiorze trudna, wiele z uczestniczek nie było w stanie przeczytać książki za jednym razem, chociaż język książki sprawiał, że czytało się ją szybko ale opisane w niej historie były zbyt poruszające i ciężkie.

środa, 9 kwietnia 2025