Na listopadowym spotkaniu dyskutowaliśmy o książce "Poniemieckie" Karoliny Kuszyk
Poniemieckie to reportaż opisujący wydarzenia dziejące się po II wojnie światowej na ziemiach odzyskanych. Losy przedmiotów, cmentarzy i ludzi, którzy musieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości, często bardzo odmiennej od tej w której żyli do tej pory. Na nowo musieli oni niejako nauczyć się żyć, przejmując to co pozostało po uciekających rodzinach niemieckich. Książka oparta na wspomnieniach ludzi, na rozmowach z tymi, którym losy poniemieckich rzeczy i miejsc nie był obojętny po dziś dzień. Nie zabrakło w niej również wspomnień autorki, gdyż ona sama wychowała się w poniemieckim domu, gdzie historia ludzi i przedmiotów była ciągle żywa.
Nuty tajemnicy dodaje książce rozdział o skarbach i tajemnicach jakich jak chociażby wiecznie poszukiwany złoty pociąg, ukryty gdzieś na Dolnym Śląsku. znalazły się również w niej tematy mniej ciekawe dla mnie, jakim były obrazy, pocztówki i sylwetki malarzy.
Poniemieckie to również historia spolszczania odzyskanych terenów. Usuwania szyldów, zmian nazwy ulic. Pozbywania się wszelkich znaków niemieckości. Historia o ludziach muszących przystosować się do okoliczności, często ze strachem patrzących w przyszłość czy aby na pewno historia nie powtórzy się ponownie i nie będą musieli zostawić całego swojego dobytku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz