Tak to już jest-Laurie Frankel

 Każdy z nas spotkał się w swoim życiu z dyskryminacją czy to ze względu na płeć, wiek, kolor skóry czy orientację. Niestety w dzisiejszych czasach, chociaż tak dużo się mówi o tolerancji i byciu tolerancyjnym, dalej przeważa myślenie, że to co jest inne to złe. Według National Transgender Discrimination Survey:
częstość prób samobójczych w przypadku osób transseksualnych wynosi 41% i jest znacznie wyższy niż wśród innych grup.

Na środowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki omawialiśmy książkę” Tak to już jest” autorstwa Laurie Frankel. 

Historia rodziny Walsh-Adams: lekarki Rosie i pisarza Penna oraz ich piątki dzieci: Roo, Bena, bliźniaków Rigelai Oriona oraz najmłodszego z rodzeństwa Claude-chłopca, który chciał zostać księżniczką. Ponadczasowa opowieść o miłości, akceptacji, zrozumieniu i pokonywaniu własnych barier i przeciwności losu.

Marzenie Rosie o posiadaniu córki, nieoczekiwanie zostaje spełnione, gdy ich najmłodszy syn Claude postanawia zostać dziewczynką. Do szkoły nosi własną torebkę, uwielbia ubierać się w sukienki i marzy o zostanie księżniczką. Zarówno Rosie jak i Penn w pełni akceptują wybór swojej pociechy i wspierają go w jego decyzjach. Jednak sen z powiek spędza im reakcja sąsiadów na wieść o postanowieniach Claude. Wraz z całą rodziną postanawiają nie chwalić się zmianami w życiu, tak żeby rodzina mogła wieść spokojne życie, nie naznaczone ostracyzmem i wytykaniem palcami.

Rodzina przeprowadza się ze swojego raju na ziemi- rancza w Wisconsin do centrum Seattle, tak żeby Claude, a właściwie Poppy mogła wieść swoje wymarzone życie jako dziewczynka. W mgnieniu oka wszystko się zmienia, tajemnica wychodzi na światło dzienne. Poppy już nie chce być Poppy, postanawia na powrót pozostać Claudem. Na ratunek przychodzi im wolontariat Rosie w Tajlandii, tam Claude/Poppy zderza się z inną kulturą, gdzie bycie osoba transseksualną nie stanowi żadnego tabu, wręcz przeciwnie, jest w pełni akceptowany. Zarówno matka jak i jej pociecha mają czas na poukładanie sobie wszystkiego w głowie i zastanowienie się co dalej.

Na spotkaniu zgodnie uznaliśmy, że książka porusza ważny temat jakim jest transseksualizm. Temat odmienności towarzyszy w życiu każdemu z nas, chociaż nie musimy sobie z niego zdawać sprawy. Książka zawiera w sobie wiele wątków, w celny sposób ukazuje przemiany każdego z bohaterów. Pokazuje z czym zmaga się rodzina i bliscy osób trans. To co może być minusem tej książki to zbyt wyidealizowany obraz rodziny, czasami wręcz nierealny, jak ujęła to jednak z czytelniczek: zbyt cukierkowy obraz rodziny. 

Zachęcamy każdego do przeczytania „Tak to już jest”