wtorek, 16 lutego 2021

Lem. Życie nie z tej ziemi / Wojciech Orliński - DKK

Lutowe spotkanie DKK przebiegło nam pod znakiem Stanisława Lema, a to za sprawą książki "Lem. Życie nie z tej ziemi" Wojciecha Orlińskiego. I nie była to lektura najłatwiejsza, choć niezwykle interesująca.

Życie Stanisława Lema, w szczególności jego lata młodzieńcze, spowija tajemnica. Pisarz sam niechętnie się na ten temat wypowiadał, informacje więc odnoszące się do tego okresu jego życia należy starannie wyłuskać z korespondencji, dokumentów czy nawet powieści Lema. Wojciech Orliński podjął tę bardzo trudną próbę i stworzył fascynującą opowieść, pokazując nam Lema z jego bardzo ludzkiej strony - od trudnego dzieciństwa naznaczonego wojną przez komunizm i emigrację po czasy współczesne. Poznajemy autora z wielu różnych stron - jako genialnego pisarza i wizjonera, jako osobę bardzo wrażliwą, jako autora bardzo krytycznego wobec swej twórczości; jako człowieka dotkniętego różnymi chorobami; czy wreszcie jako fantastycznego przyjaciela. Ta wielka postać, otoczona chwałą i sławą, wyniesiona na piedestał literatury polskiej, jawi się nam w końcu jako zwykły człowiek, ze swoimi wadami i zaletami, z różnymi traumami, ze słabością do słodyczy... jak każdy z nas. I mimo całej trudności przy lekturze, spowodowanej częstymi odniesieniami do twórczości Lema, której aż tak dobrze nie znamy, jest to rzecz warta polecenia właśnie ze względu na jego postać - ogromnie ciekawą, niezwykłą i zagadkową. 

A poza tym - mamy Rok Lema :)

Wspomnieć muszę jeszcze o jednej bardzo istotnej rzeczy - luty to miesiąc naszych urodzin :) Spotykamy się już od siedmiu lat, by raz w miesiącu porozmawiać o przeczytanej książce. Już od dawna nasze dyskusje nie dotyczą tylko książek rzecz jasna - te są inspiracją do rozmów na tematy maści wszelakiej i dumna jestem niesłychanie, że osiągnęłyśmy ten komfort rozmowy, w którym możemy pozwolić sobie na pełną otwartość i szczerość. Moje drogie Panie - dziękuję z całego serca za lata minione, z radością oczekuję kolejnych. Do zobaczenia :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz