Na październikowym spotkaniu Klubu Książki rozmawiałyśmy o "Fałszerzach pieprzu" Moniki Sznajderman. Jest to rodzinna historia autorki, w której zderzają się dwa światy - wojenne losy żydowskiej rodziny ojca i polskiej rodziny matki. Z ułamków wspomnień, ze starych zdjęć i dokumentów próbuje ona odbudować pamięć o własnych korzeniach. Jak mówi autorka:
Przez
wiele lat nie miałam takiego kontaktu z ojcem, jaki zazwyczaj się
ma, albo przynajmniej powinno. Nie rozmawialiśmy o jego przeszłości.
Książka pozwoliła mu częściowo wrócić do dziejów swoich
bliskich, a częściowo nawet je poznać. Odkąd zaczęłam
przywracać do życia jego bliższych i dalszych krewnych, poczuł
się – mam wrażenie – na świecie mniej sam. Przywróciłam ojcu
pamięć, uczyniłam ją naszą wspólną, i to chyba było
najważniejsze.
Ta książka pozwoliła mi zbudować od nowa relację z tatą.
Jest to jedna z tych książek, które zapadają głęboko w pamięć, dotykają, czasem wręcz bolą... Mnie przynajmniej. I każą zadać sobie kilka trudnych pytań. Polecam.
Na spotkaniu listopadowym rozmawiać będziemy o książce "Współczesna rodzina" H. Flatland.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz