Nasza pierwsza Klubowa wakacyjna lektura to książka "Lektor z pociągu 6.27", którą napisał Jean-Paul Didierlaurent. Ta mała, niepozorna rzecz francuskiego autora okazała się być idealną letnią lekturą.
Guylain Vignolles, główny bohater, pracuje w zakładzie zajmującym się utylizacją książek, będąc jednocześnie ich wielkim miłośnikiem. Jedynym elementem jego życia, pozwalającym przetrwać katusze wywołane znienawidzoną pracą, jest poranny rytuał czytania na głos fragmentów ocalonych z czeluści maszyny zakładowej zwanej Ono. Publicznie, w pociągu. Ten rytuał sprawi również, że jego dotychczas smutne - w jego własnym odczuciu - życie, odmieni się diametralnie.
Jest to lektura przeurocza, dowcipna, lekka, ironiczna, z całą galerią nietuzinkowych postaci, w których nie sposób się nie zakochać.
Gorąco polecamy!
Na następnym spotkaniu rozmawiać będziemy o książce "Dwanaście srok za ogon" S. Łubieńskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz