Na grudniowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki rozmawiałyśmy o książce pt. "Mężczyźni bez kobiet" autorstwa H.Murakamiego. I jeśli mnie pamięć nie myli - pierwszy raz zdarzyło się, by czytana pozycja tak nas podzieliła.
Omawiana książka to zbiór siedmiu opowiadań, których bohaterami są mężczyźni - różni, na różnych etapach życia, o różnym statusie społecznym. Wszystkich jednak łączy jedna cecha - utrata, a co za nią idzie - samotność, nie tylko fizyczna, ale i emocjonalna. Rozumiana na wiele różnorakich sposobów, wywołana odmiennymi zdarzeniami, czynnikami; objawiająca się w każdym przypadku inaczej. Jest bólem po śmierci, pustką po rozstaniu, wyrzeczeniem, terapią czy też śmiercią samą w sobie.
Dla części z nas czytanie tej książki było zagłębianiem się w emocje, odnajdywaniem drugiego dna opowiadanych historii. Dla innych - doświadczeniem nie zostawiającym żadnego czytelniczego śladu na duszy. Co najważniejsze jednak - potrafimy o tak różnych wrażeniach otwarcie i spokojnie rozmawiać. Dziękuję. Oby tak dalej :)W styczniu rozmawiać będziemy o książce pt. "Kontener" W.Tochmana i K.Boni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz